Niedawno do naszej firmowej skrzynki wpadła wiadomość. „Marzy mi się off-road. Chciałabym przeżyć prawdziwą przygodę w terenie, taką, którą wspominać będę długo…i pięknie.”
Nasza firma jest właśnie od spełniania takich marzeń.
Off-roadem zajmujemy się już ponad 15 lat. Nasze zlecenia realizujemy najczęściej w Wiśle, ale zdarzyły nam się wyprawy i na pustynię Błędowską i pod hotel Arłamów, do Gdańska, Mikołajek i w wiele, wiele innych miejsc.
Naszą ofertę kierujemy zarówno dla klientów indywidualnych, jak i firm. Jazdy można umówić bezpośrednio przez telefon lub strony internetowe. Współpracujemy również z portalami oferującymi kupony prezentowe. Na specjalne okazje przygotowujemy upominkowe vouchery, które wysyłamy do klientów mailem. Na imprezy urodzinowe, wieczory kawalerskie/panieńskie, eventy firmowe pomożemy przygotować dodatkowe atrakcje, zamówimy catering, znajdziemy atrakcyjne miejsca noclegowe w hotelach i pensjonatach, z którymi współpracujemy. Posiadamy duże doświadczenie w organizacji firmowych wyjazdów integracyjnych. Zapraszamy do zapoznania się z pełną ofertą naszej firmy. Chcesz wiedzieć więcej? Zadzwoń lub napisz. Chętnie pomożemy przygotować Ci imprezę marzeń.
Ulubione samochody?
Nissany Patrole. Takimi samochodami dysponujemy. To że są najlepsze, to nie tylko nasza opinia. Wielu miłośników bezdroży wybiera właśnie te samochody, bo są trwałe i wytrzymałe, a poza tym świetnie radzą sobie w trudnym terenie. Są one przystosowane do jazdy poza drogami. Przede wszystkim posiadają dołączany napęd drugiej osi (czyli w terenie jeździmy 4×4) i reduktory. Mają również orurowania przednie i tylne, opony typu MUD TERRAIN lub SIMEX, zwiększone prześwity i wzmocnione zawieszenia. Na wyposażeniu są podnośniki typu hi-lift, zestawy szekli, pasów, lin kinetycznych i statycznych. Gdy w wyprawie bierze udział kilka załóg, w grupie samochodów znajduje się co najmniej 1 samochód z wyciągarką.
Dla kogo ta przyjemność?
Absolutnie dla każdego. Oczywiście warto zmierzyć siły na zamiary i dobrze się zastanowić, czego tek naprawdę oczekujecie. Możliwości są prawie nieograniczone.
Jeśli marzycie o relaksie i podziwianiu krajobrazów, na taką wyprawę możecie zabrać się całą rodziną. Łagodne trasy przebiegające przez punkty widokowe, atrakcje turystyczne, pozwolą zobaczyć najciekawsze miejsca w Wiśle w czasie jednej wyprawy. Może nie do końca będzie to „off road” po zupełnych bezdrożach, ale na pewno „zaliczycie” kilka fajnych podjazdów lub zjazdów poza trasami, a dzieciaki będą miały co opowiadać przez kilka dni.
Jeśli potrzebujecie solidnej dawki adrenaliny – to polecamy wyprawy w trudniejszy teren. Raczej na widoki dookoła nie zwrócicie uwagi, gdy po lewej stronie będzie urwisko, a z prawej będziecie musieli ominąć korzenie powalonych drzew i zdecydowanie warto mocniej się trzymać, gdy kąt nachylenia trasy przekroczy 30 stopni, ale pod okiem doświadczonych instruktorów nawet „niemożliwe” trasy pokonacie samodzielnie. I zostanie niesamowita satysfakcja i fantastyczne wspomnienia.
Warto zastanowić się, czego oczekujecie. Jazdy w terenie, gdzie za każdym zakrętem czekają nowe ciekawe wyzwania? Jazdy po torze lub „pętli”, gdzie te same przeszkody możecie pokonać kilka razy doskonaląc swoją technikę lub rywalizując z zespołem? A może chcecie poza trzymaniem kierownicy poczuć się jak na prawdziwej przeprawie? Zbudować „most” nad jarem, przeprawić się przez bagnisty teren lub „zakopać się” tak, żeby móc zobaczyć, jak radzi sobie wyciągarka.
Jedno „ale”…
Wyprawy samochodem terenowym są dla każdego. Nie każdy jednak będzie mógł usiąść za kierownicą samochodu. Warunkiem jest… umiejętność prowadzenia samochodu – potwierdzona posiadaniem prawa jazdy kategorii B. To wymóg bezdyskusyjny. Oczywiście taki dokument trzeba mieć przy sobie i go okazać. Drugi warunek jest również niezwykle ważny i podstawowy. Trzeźwość i zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych. W samochodzie terenowym jesteście jedną załogą – a w roli kierowcy – osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo innych.
Off road to fantastyczny pomysł na wieczór kawalerski (i panieński!), prezent dla kumpla, męża czy przyjaciółki, niezapomniany element wyjazdu integracyjnego czy atrakcyjne spędzenie urlopu. W szaleństwie wspaniałej zabawy nie wolno jednak zapominać o bezpieczeństwie. Swoim i innych.
Pamiętajcie również, że technika jazdy w terenie znacząco różni się od techniki jazdy po innych nawierzchniach. Off road to również nie to samo co rajdy cross country. Tu nie chodzi o szybkość! Ani brawurę. Każda jazda rozpoczyna się instruktażem. Dowiecie się, jak pracować skrzynią biegów i hamulcem. Do czego służy reduktor i jak pokonać zjazdy i podjazdy, by było maksymalnie bezpiecznie. Przez cały czas instruktor czuwa na prawym fotelu i prowadzi instruktaż, podpowiadając, jak jechać. Off road to sport ekstremalny. Żadna tam bułka z masłem. Wyjeżdżając w teren – gwarancją bezpieczeństwa jest bezwzględne posłuszeństwo instruktorowi.
Jak to zorganizować?
- Poszukać ofert i uważnie je przeczytać. Niektóre firmy oferują trasy obejmujące konkretną liczbę kilometrów, a niektóre – określony czas. Godzina to naprawdę dużo. Wystarczy na początek, a i tak będziecie porządnie zmęczeni. I wierzcie mi, nie zawsze pokonacie nawet 15 km. Raczej zdecydowanie mniej. W zasadzie – im mniej, tym trudniej. Warto zapytać, jaka jest oferta danej firmy i co obejmuje.
- Pamiętajcie, by wybierać profesjonalne, sprawdzone firmy. Nie wszędzie można wjechać, wiele terenów stanowi obszar chroniony, prywatny lub taki, gdzie jest zakaz wjazdu (np. lasy państwowe). Odpowiedzialny instruktor jeździ tam, gdzie może.
- W samochodzie, żeby było wygodnie, zmieszczą się 4 osoby. Ale prawy fotel zajmuje zawsze instruktor. Jeśli kieruje ktoś inny – wy siedzicie z tyłu.
- Nie ma specjalnych wytycznych, co do ubrań. Ale znów – zasada nr 1: rozsądek. Buty na płaskiej podeszwie, nie klapki, nie sandały. Musicie wyczuć w końcu pracę sprzęgła, hamulca i gazu, którymi operujemy raczej delikatnie. Off road powinien Wam się kojarzyć z błotem, luźną nawierzchnią i kurzem. Tylko na ekstremalnych wyprawach będziecie nurzać się po kolana w błocie i budować przeprawy ze znalezionych w lesie konarów, ale warto pomyśleć o ubraniach, które są wygodne, a po wyprawie spokojnie wrzucicie do pralki na porządny cykl prania.
- Niewiele firm oferuje usługi rejestracji trasy. A jeśli już, to jest to płatna opcja i niekoniecznie otrzymacie obrobiony, ciekawy materiał. Warto jednak mieć telefon lub zabrać kamerkę go-pro, by uwiecznić swoje dokonania.
- Jeśli chcemy zasiąść na fotelu kierowcy – zabieramy prawo jazdy i dbamy o to, by być w pełnej dyspozycji do jazdy.
Życzymy niezapomnianych wrażeń. I frajdy z jazdy.
